Urocza Fioletowa (aka Karina „Mała Syrenka”) dopiero niedawno zmieniła swój rybi ogon na nogi, więc jej eksploracja ludzkiego świata dopiero się zaczyna 😊
Bardzo pokochała ludzi i stara się być jak najbliżej nich, podziwiając wszystko, co kochają ludzie wokół niej.
A Violetta jest zakochana w spacerach, ukraińskiej kawie i Skriabinie 💗 Zatem pomimo szalejącego wiatru wyszliśmy zaczerpnąć świeżego powietrza, a jednocześnie zatrzymaliśmy się w kawiarni i księgarni☺️
„Kołysanka dla Andriyki” to jasne wspomnienie matki Andrija Kuźmenko o najdroższych osobach: rodzicach, babci, dziadku i synu Andriju – soliście i ideologicznej inspiracji zespołu „Skryabin”. Książka ta opowiada o dzieciństwie Kuźmy Skriabina, kołysance jego matki, lecie w Sidomie, jego pierwszych upodobaniach muzycznych, kształtowaniu się gustów muzycznych, a także wpływie stylów muzyki światowej na twórczość Skriabina.
Violetta trafiła do mnie razem z kompletem innych syrenek, choć kupiłam ją dla zupełnie innej dziewczynki, ale kiedy ta "perła" wpadła w moje ręce - nie mogłam się od niej oderwać, to taki udany i charyzmatyczny image😍 Of oczywiście Violet jest fashionistką, więc dla niej - tylko to, co najlepsze🤩
W komentarzach przyprowadźcie na spotkanie swoje „Karinas”, jeśli te piękności również mieszkają w Waszym domu🤗💜