Wstecz

Tylko hobby?!

Tylko hobby?!

Jak dawno temu zainteresowałeś się tym hobby? Czy można całe życie fascynować się światem lalek i wszystkim co z nim związanym?
Opowiem Ci moją historię.
Odkąd pamiętam, uwielbiałam lalki. W trudnych latach 90., ze wszystkimi deficytami, naprawdę marzyłam o Barbie. Po przedszkolu namówiła mamę, żeby poszła do dziecięcego świata i chociaż jednym okiem spojrzała na piękną Barbie (nie tą prawdziwą, przywiezioną z Ameryki, ale taką, którą można było spotkać w małych miasteczkach przestrzeni poradzieckiej). Pierwszą lalkę dostałem na urodziny. Z gumowymi dębowymi rękami i stopami, blond włosami i brązowymi oczami. Jestem bardzo oryginalna w imionach i nazwałam lalkę Barbie. Znów dostałam przyjaciółkę na urodziny i była to Cindy w sukni ślubnej. To było niesamowite szczęście otrzymać w prezencie nie bluzkę czy przybory szkolne, ale lalkę. A ponieważ było to dość rzadkie zjawisko, moje lalki aktywnie bawiły się do 16 roku życia. Potem wydawało mi się, że wyrosłam i zapomniałam o lalkach na kilka lat. Zapomniałem... dopóki zawiasowe Fashionistki nie spojrzały na mnie z półki sklepu z zabawkami. Wychodziłam od dentysty i po leczeniu stwierdziłam, że należy mi się nagroda😁😁😁 Tydzień później jechałam tramwajem do domu po kolejnej wizycie u lekarza z przegubowym Kenem. Później, po poście na VK od mojego kolegi, do domu wkradła się Gulia z Monster High, a za nią Toners z eBay.
W domu pojawiały się lalki różnego rodzaju i wielkości i jakoś trudno było je uogólnić słowem kolekcja. Aż w czerwcu przyjechała do mnie afro-pishka z Looków. Miłość znów wróciła do korzeni. Teraz mam ponad 100 lalek (może ponad 200, ale boję się policzyć i uświadomić sobie tę liczbę). Kilka lat temu wstydziłam się swojej pasji, a lalki żydowskie przeważnie były w pudełkach, ale stopniowo, jedna po drugiej, wyrywały się i wspinały na półki. Stworzyłem stronę na Instagramie i zacząłem znajdować ludzi o podobnych poglądach. I tak dzięki moim skarbom odnalazłam się w szyciu ubranek dla lalek, tworzeniu akcesoriów dla lalek.
Dziś rozumiem, że im jestem starsza, tym bardziej kocham swoje hobby i siebie w nim.
Czy miłość do lalek nosiłaś w sobie od dzieciństwa, czy odkryłaś swoją pasję już w wieku dorosłym?

tłumaczenie z języka ukraińskiego

 888  10.12.22 20:31
4
Skomentuj
6
Lubię to
Lalki i figurki w katalogu
Zobacz podobne
Ładowanie komentarzy
Zarejestruj się